Myśl przewodnia AA (29 maja)

My, którzy zrozumieliśmy, że nasz problem alkoholowy najlepiej jest złożyć w ręce Siły Wyższej, możemy dopomóc innym w uczynieniu tego samego. Możemy stać się łączącym ogniwem pomiędzy bezradnością zrozpaczonego alkoholika a nieskończoną mocą Bożych sił. Nasza wyjątkowa przydatność bierze się z tego, że - na swoje szczęście czy nieszczęście - jesteśmy alkoholikami. Jeśli chcemy być naprawdę pożyteczni, swój ból, upodlenie i klęskę obróćmy w dobro.

Pytanie

Czy pragnę uczynić ze swojej choroby narzędzie pomocy?

Medytacja

Będę pomagał innym. Postaram się, aby nie było dnia, w którym nie nie wyciągnąłbym do kogoś mojej pomocnej dłoni. Chcę dodawać otuchy i przynosić ulgę w cierpieniu. W bezradnych i zgubionych tchnę nadzieję, wiarę, siłę i odwagę. Z wdzięczności za dobry los, jaki mnie spotkał, wesprę tych, którzy uginają się pod ciężarem klęski, zwątpienia i samotności.

Modlitwa

Modlę się, aby Bóg posługiwał się mną w przynoszeniu ludziom ulgi.

Modlę się, aby me szczere wysiłki wsparły i ożywiły niejedną zgubioną duszę.