Myśl przewodnia AA (5 października)

Czy żywię wobec kogoś nieprzyjazne uczucia?

Czy jestem surowy i nietolerancyjny?

Czy krytykuję czyjeś poglądy i postępowanie?

Czy uważam, że jakaś grupa działa niewłaściwie, i złośliwie nadaję temu rozgłos?

Powinienem przecież zdawać sobie sprawę z tego, że niezależnie od swoich wad i ograniczeń wszyscy we Wspólnocie mają coś do zaoferowania coś niepowtarzalnego i wartościowego pod warunkiem, że przestrzegają oni Dwunastu Tradycji AA i spełniają swój podstawowy cel. Jeśli nie podobają mi się metody pracy jakiejś grupy, mogę sobie wybrać inną taką , której sposób funkcjonowania mi odpowiada.

Pytanie

Czy stać mnie na tolerancję?

Medytacja

Siła Wyższa teraz i zawsze czuwa nad każdym twoim ruchem. Wszystko, co robisz, może być wynikiem przewodnictwa Niewidzialnego Ducha, a Bóg pobłogosławi każdy twój ofiarny i bezinteresowny wysiłek. Twoje spotkanie z kimś, kto cierpi i potrzebuje pomocy, najczęściej nie jest dziełem przypadku, lecz zamysłem Bożym. Pozwalając, by prowadził cię Duch Boży, nauczysz się tolerancji, współczucia i zrozumienia, a tym samym zdziałasz wiele dobrego.

Modlitwa

Modlę się, abym pozwolił się prowadzić Duchowi Bożemu.

Modlę się, aby Bóg czuwał nad wszystkimi moimi poczynaniami.